Już skończyłem 3 miesiące. Troszkę urosłem i zmądrzałem. Z pieluch może jeszcze nie wyrosłem, ale ze śpiochów tak! O wiele bardziej podobają mi się męskie ciuchy.
Jakiś czas temu poznałem fajną dziewczynę - Cecylię. Podarowałem jej gryzaczek i kwiatek. Teraz mam dla niej sukienkę z żółwikiem :-)
Jeśli kiedyś zachorujecie to zgłoście się do mojego Taty - 20 kwietnia został doktorem!
Byłem już w kinie, na wystawie fotografii, dwa razy w Białymstoku u pradziadków i u prababci w Naruszewie. W ogóle bardzo lubię podróżować.
Zrobiłem sobie parę nowych fotografii (fotografować się też lubię).
A to moja siostra królewna :-)
Moja siostra królewna ma z papieru koronę i ma długie warkocze, i ma oczy zielone moja siostra królewna.
Moja siostra królewna jest najlepsza na świecie, kiedy bajki mi czyta albo gra mi na flecie moja siostra królewna.
A jak stoi przed lustrem i mnie wcale nie słucha, wtedy mówię jej na złość, że jest wstrętna ropucha, a nie żadna królewna.
Jak ją rąbnę niechcący, zaraz leci do mamy, ale to jest nieważne, bo i tak się kochamy z moją siostrą królewną.
Rano idzie do szkoły w swym czerwonym berecie i z tornistrem na plecach, a wy wcale nie wiecie, że to idzie królewna... Danuta Wawiłow |
|
Lubimy sobie z Julką poważnie pogadać (o życiu) |
2 kwietnia odbyło się spotkanie rodziny Młynarskich z okazji 1 rocznicy śmierci Cioci Magdy. Poznałem tam Ciocie i Wujków...